Ogólne przesłanki przetwarzania danych wrażliwych cz. V
Ogólne przesłanki przetwarzania danych wrażliwych cz. V
Ostatnie dwie przesłanki przetwarzania danych wrażliwych to wskazują, że przetwarzanie tych danych jest dopuszczalne jeśli:
a) jest to niezbędne do prowadzenia badań naukowych, w tym do przygotowania rozprawy wymaganej do uzyskania dyplomu ukończenia szkoły wyższej lub stopnia naukowego; publikowanie wyników badań naukowych nie może następować w sposób umożliwiający identyfikację osób, których dane zostały przetworzone;
b) przetwarzanie danych jest prowadzone przez stronę w celu realizacji praw i obowiązków wynikających z orzeczenia wydanego w postępowaniu sądowym lub administracyjnym.
a’) Przesłanką legalizującą przetwarzanie danych wrażliwych wprowadzoną do art. 27 ust. 2 u.o.d.o. nowelą z dnia 25 sierpnia 2001 r., jest to, że przetwarzanie takich danych jest "niezbędne do prowadzenia badań naukowych, w tym do przygotowania rozprawy wymaganej do uzyskania dyplomu ukończenia szkoły wyższej lub stopnia naukowego"; warunkowi temu towarzyszy zastrzeżenie, że "publikowanie wyników badań naukowych nie może następować w sposób umożliwiający identyfikację osób, których dane zostały przetworzone". Oznacza to w praktyce, że tylko naukowiec, członek zespołu badawczego czy student kończący szkołę wyższą może dysponować wiedzą pozwalającą identyfikować osoby, których dotyczą wykorzystane w pracy naukowej informacje[1]. Przesłanką tą jest objęta wszelka działalność naukowa; przygotowanie pracy niezbędnej do uzyskania stopnia lub tytułu naukowego (tj. rozprawy doktorskiej lub habilitacyjnej) nie wyczerpuje jej treści. Stąd ma ona zastosowanie do wszystkich dyplomów szkół wyższych (licencjackich magisterskich). Ponieważ przygotowanie rozprawy prowadzące do uzyskania tytułu lub stopnia to tylko jeden z aspektów badań naukowych[2]. Warunek zawarty w drugiej części przepisu nie budzi dużych wątpliwości interpretacyjnych. Wskazuje on bowiem – w przypadku publikowania prac naukowych (wyników badań) – na konieczność usunięcia cech indywidualizujących informacje tak, by nie można było zidentyfikować konkretnych osób fizycznych, czyli określa po stronie badacza (naukowca) obowiązek anonimizacji informacji, które uprzednio były spersonalizowane. Tym samym, przestaną one spełniać wymogi do uznania ich za dane osobowe, więc zastosowanie ww. przesłanki nie będzie miało znaczenia[3]. Wskazuje się wiele problemów związanych z interpretacją przesłanki zastosowania tego wyłączenia. Z jednej strony przepis ten nie powinien być – jako wyjątek od ogólnego zakazu przetwarzania danych wrażliwych – wykładany rozszerzająco. Z drugiej zaś podkreśla się, że wchodzi w grę w tym wypadku inne dobro, wartość – wolność nauki[4].
b’) Ostatnia z podstaw prawnych wyłączających zakaz przetwarzania danych wrażliwych wskazana została w art. 27 ust. 2 pkt 10 OchrDanOsU. Zgodnie z tym przepisem działanie polegające na przetwarzaniu danych wrażliwych jest dopuszczalne, jeżeli jest prowadzone przez stronę w celu realizacji praw i obowiązków wynikających z orzeczenia wydanego w postępowaniu sądowym lub administracyjnym. Chodzi w tym wypadku o realizację praw i obowiązków wynikających z jakichkolwiek form orzeczeń wydanych w postępowaniach sądowych (wyroki, postanowienia) lub administracyjnych (decyzje)[5]. Jak się zaznacza w literaturze, wprowadzenie w art. 27 ust. 2 pkt 10 u.o.d.o. nowej przesłanki legalizującej przetwarzanie danych wrażliwych stanowi odpowiedź na postulaty zgłaszane ze strony środowisk gospodarczych, domagających się ułatwienia im walki z kontrahentami oszustami. Przyjęte rozwiązanie nie jest jednak w tej mierze w pełni satysfakcjonujące, nie usuwa bowiem ograniczeń w ściganiu oszustów od chwili dopuszczenia się naruszenia; już wtedy zainteresowani powinni mieć prawo do zasięgania o nich informacji. Komentowany przepis zezwala na to dopiero po wydaniu orzeczenia sądowego albo administracyjnego.
Przy analizie prezentowanych wyżej przesłanek przetwarzania danych wrażliwych nasuwa się refleksja, że analogicznie, a nawet można rzec - tym bardziej, powinny one być okolicznościami usprawiedliwiającymi przetwarzanie danych zwykłych; dotyczy to w szczególności sytuacji, o których mowa w art. 27 ust. 2 pkt 5, 6 i 8 u.o.d.o. Taka interpretacja wydaje się usprawiedliwiona, choć nie jest to wniosek oczywisty i pewny w świetle wykładni językowej[6].
[1] J. Barta, P. Fajgielski, R. Markiewicz, Ochrona danych osobowych. Komentarz, Warszawa 2015, s. 500
[2] S. Hoc, T. Szewc, Ochron danych osobowych i informacji niejawnych, Warszawa 2014, s. 47
[3] P. Barta, P. Litwiński, Ustawa o ochronie danych osobowych, Warszawa 2015, s. 321
[4] J. Barta, P. Fajgielski, R. Markiewicz, Ochrona danych osobowych. Komentarz, Kraków 2004, s. 589
[5] P. Barta, P. Litwiński, Ustawa o ochronie danych osobowych, Warszawa 2015, s. 321 - 322
[6] J. Barta, P. Fajgielski, R. Markiewicz, Ochrona danych osobowych. Komentarz, Warszawa 2015, s. 502